Duszpasterstwo dzieci
Rajd w intencji naszych Mam
24 maja 32 osobowa grupa śmiałków (przede wszystkim Ministrantów) ruszyła rowerami do Marianowa. Mieliśmy do pokonania 23 km i sporo zadań do wykonania, które okazały się dosyć trudne. Jechaliśmy przez Strachocin, Ulikowo, Pęzino i Czarnkowo. Na szczęście mimo wiatru i przeciwności pokonaliśmy dystans bardzo szybko, a na miejscu czekały już na nas niezawodne mamy z ciepłą herbatą.
Nocleg spędziliśmy w klasztorze pocysterskim z XIII wieku w atmosferze rodzinnej otwartości. Wieczorem, jakby to już było za mało, powędrowaliśmy wokół Jeziora Marianowo i przy pomocy latarek udało nam się trafić na nocleg. Wszyscy byli padnięci, a najbardziej opiekunowie:) Gospodarz miejsce – ks. Jan Dziduch SChr – przed samym snem opowiedział nam historię o Sydonii, którą niektórzy słuchali z napięciem, a inni próbowali zatykać uszy. Po modlitwie była szybka kąpiel i spanko.
Nazajutrz niestety deszcz pokrzyżował nam plany. Zamiast zajęć sportowych na Orliku musieliśmy pobawić się w domu, później dojechali do nas samochodami rodzice na wspólną Mszę Św. w intencji Mam na g. 10:00. Po Mszy Św. zamiast ogniska były kiełbaski z piekarnika – ach te nasze kochane mamy:) Deszcz nie przestawał padać więc wróciliśmy samochodami, a rowery przywieziono busem.
Trasę tego Rajdu będziemy musieli jeszcze kiedyś powtórzyć…