Tradycyjnie już, 6 sierpnia o świcie z Warszawy wyruszyła WPP AG 17 - Warszawska Pielgrzymka Piesza Grup Akademickich 17-tych na Jasną Górę, a w niej Grupa Czarna prowadzona przez chrystusowców. Jak co roku nasza parafia miała silną reprezentację wraz z ks. Proboszczem, ks. Mieczysławem oraz ks. Mateuszem.
Czarną tworzyli pątnicy z Polski i z zagranicy. Wśród pielgrzymów byli reprezentanci z parafii chrystusowców. W szeregach Czarnej szli także przedstawiciele polonii z Niemiec, Francji, Holandii i Ukrainy.
Hasłem przewodnim tegorocznej pielgrzymki były słowa: „Kocham Kościół” które stało się zarazem przedmiotem duchowych rozważań, które w oparciu o fragmenty Listów Nowego Testamentu prowadził nasz przewodnik ks. Marcin Sęk SChr - na co dzień proboszcz parafii pw. NSPJ w Kamieńcu Podolskim.
Oprócz niego pątnikom towarzyszyli: zastępca przewodnika ks. Mieczysław Dusza SChr (Stargard), ks. prowincjał Zbigniew Wcisło SChr (Francja), ks. Zbigniew Kret SChr (Francja), ks. Zbigniew Regucki SChr (Mórkowo), ks. Mikołaj Pilecki SChr (Ukraina), ks. Krzysztof Wąchała SChr (Stargard), ks. Damian Jędrzejak SChr (Szczecin), ks. Mateusz Pajor SChr (Stargard) oraz dk. Kamil Smyk SChr i dk. Pitr Gutsche SChr. W czasie pielgrzymowania gościliśmy także ks. Sebastiana Stawiereja SChr – duszpasterza powołań w Towarzystwie Chrystusowym.
Jak co roku nie zabrakło również sióstr Misjonarek Chrystusa Króla, które reprezentowały: s. Rozalia Głombiowska MChR (Kraków) oraz s. Anastazja Miszkuro MChR (Szczecin-Podjuchy).
To oni w szczególny sposób prowadzili pielgrzymów przez te 9 dni do Domu Matki, głosząc konferencje, prowadząc modlitwy i rozważania Słowa Bożego. Po dziewięciu dniach wędrówki (momentami w niemalże tropikalnych warunkach atmosferycznych) w fantastycznej wspólnocie, z niesamowitym klimatem, śpiewem, uśmiechem, modlitwą, odciskami, bąblami na nogach, naciągniętymi ścięgnami i jasno określonym celem „Czarna” weszła na Jasną Górę.
Za rok kolejna już, 314. pielgrzymka warszawska, dla grupy „Czarnej” 51 raz wędrówki od momentu założenia „Czarnej”. Już dzisiaj zapraszamy. Nikogo niech więc na niej nie zabraknie, bo w pielgrzymowaniu można się rozkochać na całe życie.