We wspomnienie św. Stanisława Kostki mieliśmy wielkie plany, aby spotkać się z patronem dzieci i ministrantów na Rajdzie Rowerowym. Jednak padający deszcz nam na to nie pozwolił. Dlatego szybko zmieniliśmy plany i spotkalismy się w kaplicy na plebanii, na adoracji Najświętszego Sakrametu, w czasie której dziękowaliśmy Jezusowi za to, że zebrał nas na modlitwie w tym święym miesjcu, bo przecież to jest główne zadanie każdego ministranta: bycie blisko ołtarza, pomoc kapłanom i adoracja Boga pod postacią chleba. Po indywidualnym błogosławieństwie był jeszcze czas na rekreację przy coli i chipsach (co bardzo zdziwiło chłopaków) bowiem ks. Jakub nie toleruje w spisie menu tak szkodliwych substancji:) Wieczorem wszyscy uczestniczyliśmy we wspólnej Mszy Św. pod przewodnictwem ks. Proboszcza, a słowo nawiązujące do życiorysu św. Stasia wygłosił ks. Rafał.