Inną bardzo ważną godziną była 8:00 rano, a więc pobudka. W niektórych przypadkach pobudka polegała na tym, że ks. Jakub musiał lać wodę, żeby otworzyły się zaspane oczy uczestniczek wyjazdu. Później wspólne przeciąganie się, rozgrzewka i poranna modlitwa. Po śniadaniu były dyżury np. sprzątanie domu, zmywanie naczyń itd.

Można jeszcze długo opisywać cały nasz pobyt, ale lepiej zerknąć do galerii i zobaczyć na własne oczy jakie atrakcje czekały nas w ciągu dnia.

Na koniec naszego pobytu każda grupa podziękowała swoim opiekunom za cierpliwość i dobre słowo oraz wręczyła drobny upominek, natomiast ks. Jakub w imieniu własnym i Pań katechetek wręczył pamiątkę z wyjazdu każdej osobie. A tą pamiątką były żółwiki. Można zapytać dlaczego? Ale odpowiedź jest prosta… dziewczyny w żółwim tempie wstawały z łóżek, w żółwim tempie zbierały się do wyjścia, w żółwim tempie kąpały się:) Zachęcamy do naszych wspólnych wyjazdów, a nadto do grup dla dzieci, które działają przy naszej parafii np. Ministrantów, Eucharystycznego Ruchu Młodych, czy Koła Misyjnego, a także grup religijnych, które prowadzą Panie i Siostry w Szkole Podstawowej nr 1 oraz w Szkole Podstawowej nr 3. W końcu wszyscy stanowimy Kościół!